Francuskie poduszeczki z czekoladą



Nie ma to jak wziąć na siebie milion obowiązków na raz i narzekać, że nie ma się na nic czasu... Wybaczcie, że znów po tak krótkiej bytności na blogu, opuściłam to miejsce na miesiąc. Przyznam szczerze - brakowało mi weny, inwencji twórczej, a przede wszystkim - kogoś dla kogo mogłabym gotować. Michał kolejny raz wyruszył w trasę, a ja... no cóż, postanowiłam pójść po linii najmniejszego oporu. Powtarzałam więc przepisy, które na blogu są już od dawna, eksperymentowanie odkładając na kiedyś. Miałam też dość siedzenia całymi dniami samej w domu, więc znalazłam sobie hobby wymagające wyjścia do ludzi. I tak, od kwietnia bawię się w fotomodeling :) Przygotowuję kilka swoich projektów fotograficznych, pracuję i na gotowanie niewiele już czasu zostaje. Szkoda mi tego czasu, który poświęciłam na prowadzenie go, dlatego z nową energią postanowiłam wygospodarować choć trochę czasu. Przepisów będzie mniej - myślę, że kilka w miesiącu. Każdy smaczny, aromatyczny, przygotowany jak kiedyś, z pasją. A że muszę zadbać o swoją dietę - pojawią się w końcu przepisy na zielone sałatki i zdrowotne koktajle. A dziś, tak na osłodę, mam dla Was przepis na ciasteczka z czekoladowym nadzieniem.



Potrzebne nam:
- płat ciasta francuskiego
- słoiczek kremu typu nutella
- mleko (do posmarowania ciasteczek)
- cukier do posypania

Przygotowanie:
Ciasto francuskie dzielimy na kwadraty o wielkości mniej więcej 5x5cm. Na każdy kwadrat wykładamy po łyżeczce kremu i składamy wpół, formując "pasztecik". Brzegi mocno dociskamy, by czekolada nie wytopiła się poza ciasteczko. Tak przygotowane ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem. Każde smarujemy mlekiem i posypujemy odrobiną cukru. Blachę wkładamy do piekarnika nagrzenego do 200 st. na około 15 minut. Po tym czasie wyciągamy ciasteczka do przestudzenia.

Komentarze

  1. Ale bym taka teraz schrupała *.*
    Zapraszam:
    http://chrupacz-poranny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysl Mysle ze takie czekoladowe poduszeczki to swietne rozwiązanie na niespodziewanych gości Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Kochani, bardzo się cieszę, że tu jesteście i zostawiacie po sobie ślad. To daje ogromną motywację do pracy nad sobą i starania się jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że spodobało Wam się na moim blogu i że zostaniecie na dłużej, by razem ze mną współtworzyć to miejsce.